Zespół Lotusa w Korei ponownie jest na obiektywach fotoreporterów za sprawą testów nowego układu wydechowego, wykorzystującego efekt Coandy. Zespół nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji o jego wykorzystaniu w trakcie kwalifikacji i wyścigu, jednak istnieje spora szansa, że tak się stanie. Kimi Raikkonen i Romain Grosjean oprócz prac przy rozwoju nowych części, musieli dzisiaj nauczyć się także toru, gdyż obaj znajdują się na nim po raz pierwszy.
Kimi Raikkonen, P11, P10„Tor jest okay; jest zaskakująco wyboisty w niektórych częściach, ale różni się znacząco od innych miejsc, w których się ścigamy. Jest zbyt wcześnie, aby mówić coś o nowym wydechu. Musimy przyjrzeć się danym i zobaczyć jak to się będzie spisywać zanim zadecydujemy czy go użyjemy. Jutro postaramy się poprawić bolid, gdyż dzisiaj nie było łatwo jeździć i wykonać dobre okrążenie. Zobaczymy czy uda nam się to dobrze wykonać. Być może będziemy w stanie wywalczyć w kwalifikacjach o pozycję w czołowej piątce.”
Romain Grosjean, P8, P11
„To nie był najłatwiejszy dzień. Sądzę, że nadal mamy trochę roboty przy bolidzie, aby wycisnąć wszytko z opon. Jutrzejszy ranek będzie ważny z tego powodu. Tor jest interesujący, ale nie było trudno się go nauczyć. Najbardziej zdradliwą częścią z pewnością są zakręty numer 11 i 12, których prawidłowe pokonanie nie jest łatwe, ale ogólnie nie jest źle. Z pozytywnych rzeczy spędziliśmy sporo czasu ucząc się toru i zebraliśmy sporo danych, więc popołudniu będziemy mogli je przeanalizować i zastanowić się jak poprawić osiągi na kwalifikacje.”
12.10.2012 10:33
0
Kimi pierwszy raz chyba na tym torze jezdzi
12.10.2012 10:35
0
Racja
12.10.2012 15:03
0
Debiut podwójnego DRS odłożony na czas nieokreślony. A nowy wydech, może i daje efekty, ale raczej mniejsze niż oczekiewał Lotus ... - trudne zadanie przed kierowcami zespołu w ten weekend. Dobrze, że przynajmniej - " Tor jest okay " ;-)
12.10.2012 15:55
0
@3 elin Lotus robi błąd taktyczny. Groszek od kilku wyścigów jedzie po marchewkę więc on mógłby testowac nowe rozwiązaniu Lotusa. I wtedy nie musieliby ryzykować czy zadziałają czy nie. Ale druga sprawa taka, że PR działa a technika stoi. RBR nie krzyczy wkoło a działa - i są efekty. O DDRS słyszyły już w Lotusie od chyba 6-7 wyścigów a RBR nie mówił nic - i na Suzuke zamontował. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie nie będą takich błedów powtarzac. W tym mozna im wybaczyc, bo sie docieraja.
12.10.2012 16:44
0
Hehe;) Kimi chce walczyć o czołową piątkę, a Schumacher parę tematów niżej liczy na czołową dziesiątkę. Każdy musi znać swoje miejsce w szeregu.
12.10.2012 16:57
0
4. viggen - zgadzam się. Zresztą ktoś już tutaj pisał - Romain piątki poświęca " tylko " na naukę toru i ustawienia bolidu, Kimi w tym czasie testuje nowe części, a później zdziwienie, dlaczego Groszek lepiej sobie radzi w kwalifikacjach ... Chociaż jedynym usprawiedliwieniem może być fakt, że Lotus bardziej polega na konkretnych informacjach od Kimiego, odnośnie nowych usprawnień, niż zdaniu Romaina. Oby to przyniosło wyniki w następnym sezonie, bo ten jest raczej stracony. Do letniej przerwy ( pod względem rozwoju ) Lotus trzymał tempo czołówki, teraz już tylko " czekają " na koniec sezonu.
12.10.2012 17:12
0
Przejechali się na tym DDRSie. Liczyli na to, że będzie jak z F-ductem (męczyli się z nim, ale jak go w końcu zamontowali, to okazał się być najlepszy i dał im niezłego kopa), jednak tym razem się nie udało.
12.10.2012 17:12
0
@6 Pupil Erica musi się uczyć bo przecież on będzie później nr 1 w zespole. Przecież to normalne. Podobne traktowanie kierowców jak w 2007r w Mcl. Równe traktowanie aby młody niczego nie stracił. Pech chciał. że Alonso nie potrafi pracować z zespołem jak się na niego nie skupi 100% i przez to dostawał baty od Lewisa w kwalach i w wyścigach. Podobnie mamy tutaj...tylko jeszcze Kimi nie dał się ograć w wyścigu. Romain wyciąga całe doświadczenie i dane od Kimiego i naprawdę może przyjść taki czas że uczeń przerośnie mistrza. Tym bardziej, że Grosjean to pupil wiec jego wspieraja. I czy czasem w nowym sezonie Finowi nie odbije sie to czkawka. Tak samo Massa przeciez sie uczyl ustawien bolidu w 2007r od Raikkonena a potem zespol postawil na Masse. Lotus spelnil zalozenia sprzed sezonu - 4 miejsce w generalce i Kimi w najgorszym przypadku 8 miejsce. Szkoda tylko, ze odpuszczaja, bo Raikkonen ma/miał bardzo duzo szanse na tytul.
12.10.2012 17:20
0
Ale nie przekreslajmy jeszcze, moze ten wydech cos w koncu da. Bo jak na Korei Kimi nie stanie na podium, mistrzostwa dla niego sa pozamiatane. Wtedy tylko CUD moze dac mu szanse na walke o WDC. Chociaż jego ostatnia wypowiedz mnie rozwalila :D "Jeżeli nie wygram wolałbym być poza pierwszą trójką w klasyfikacji, ponieważ przynajmniej nie musiałbym iść na rozdanie nagród" ot co cały Kimi :) PS @elin Musiałem dokończyć parę wątków, więc dzisiaj jeszcze pozwoliłem sobie napisać w tym temacie :) Od jutra wiesz gdzie mnie szukać :P Trzymaj kciuki, w 2007r też wszystkich zaskoczył ;) Pozdrawiam, Do spisania.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się